Life got cold
Komentarze: 1
Moje życie...jakby ktoś odebral cieplo, stalo się zimne. Nie ma już w nim ani trochę lata, ciągle jest zima. W moim sercu panuje chlód....nie potrafię go ogrzać. Zniknęly wszystkie kolory, cala radość. Teraz wszystko jest jak wielkie blokowisko pelne szarych, podobnych do siebie osób. Wszystko jest takie samo czarno- biale. Nie potrafię patrzeć na świat bez kolorów...nie mogę patrzeć na stare filmy z czasów PRL...nie mogę patrzeć na nudną szarość jaką widzialam. Dopiero teraz rozumiem jak to wszystko boli....rozmumiem to, że to co mam wcale nie należy do mnie i w każdej chwili ktoś może mi to zabrać...
Nie chcę już więcej sztucznych uśmiechów, grzecznych uklonów, szarej myszki...chcę być kolorowa, nie czarno- biala. Zmienię szara zime w kolorowe lato. Wszystkie marzenia, które są teraz pączkami wyjdą na świat. Pokażę sój świat w koloarach, zapomnę o tym co boli, o wszystkich ranach...
....a co z bilznami?
Stąpam po cienkim lodzie....krok i wszystko się wali.
Dodaj komentarz