lut 16 2004

Tańczę i tańczę, nie mogę przestać


Komentarze: 4

Nie mogę myśleć...to nie takie latwe. Jestem, ale jakby mnie nie ma. Cóż mi z tego? Chodzę, ale.... wszystko kiedyś się kończy, zastanwaiam się tylko, gdzie ja się skończylam.

Samantha Mumba- Can it be love?

It could be just in my fantasy
It could be just in my mind
A funny feeling you were giving me
Whenever you are coming around
Seem to be floating on a Cloud
Seem to be losing control

Tak bliski i tak daleki....plywam na tratwie w moich myślach. Nie ma już wielkiego pięknego statku, zostaly tylko deski. Musze je zebrać i zbudową z nich coś. Ta nie jest latwe, a wszystko ciągle się sypie. Ja w lustrze zobaczyć inną ja? Odwrócić je, czy też do niehgo wejść? Nie jestem Alicją w Krainie Czarów, nie portafię znaleźć się po drugiej stronie lustra.

nela_amigo : :
16 lutego 2004, 15:56
Po co zobaczyć inną siebie?! Jesteś jaka jesteś.... i tak jest chyba najlepiej... A co do statku proponuje dopłynąć do jakiegoś lądu i wybudować sobie luksusowy prom życia :) Bez ładu i składu to napisałem... ale trudno! Pozdrawiam! I dziękuje za linka :*
16 lutego 2004, 15:53
zawsze można zbudować nową tratwę...pęikniejszą i trwalszą niż poprzednia
I_love_Evelio
16 lutego 2004, 15:27
oczywiscie zmagania! hi sorki!
I_love_Evelio
16 lutego 2004, 15:20
Czuje w tej wypowiedzi niepewność i zniechecenie! Co sie stało że zabrakło Ci zapału neizbednego do zmakania się z brutalną codziennością? Głowa do góry! Pozdrawiam!

Dodaj komentarz